15.08.2015
Przez Rudawy Janowickie.
Kolejny dzień naszego wędrowania szlakiem Orłowicza zaczynamy spod sklepu w Szarocinie. Szarocin jest dużą, łańcuchową wsią położoną w dolinie Świdnika. Kupujemy świeże bułeczki i kefirek i maszerujemy około godziny do Rozdroża pod Bobrzakiem. Idziemy przez szczyty Liściastej i Bukowej. Na rozdrożu jest rozległa łąka, na której stoi okazały szałas z ławkami i stołami. Idealne miejsce do odpoczynku jak i noclegu. Oczywiście odpoczywamy w tak przyjemnym miejscu. Zjadamy wspomniane bułeczki i podążamy dalej za czerwonymi znakami.
Na północ od Przełęczy wznosi się drugi co do wysokości szczyt Rudaw Janowickich – Mała Ostra (935 m) Podchodzimy delikatnie pod górę. Mijamy grupę skał zwanych Konie Apokalipsy i dochodzimy do węzła szlaków turystycznych.
Zbaczamy z drogi i po 5 minutach zdobywamy Małą Ostrą. Góra położona jest w południowo-środkowej części Rudaw Janowickich i stanowi niższą (10 m) bliźniaczą kulminację wyższego Skalnika. W szczytowej partii wzniesienia znajdziemy szereg skałek o fantazyjnych kształtach. Najwyższa skała ma wykute schody i wieńczy ją taras widokowy. A widoki z niego są imponujące na Karkonosze, góry Sokole, Kaczawskie i Kotlinę Jeleniogórską. My dzisiaj nie mieliśmy zbyt dobrej widoczności. Zdarzała nam się o wiele lepsza przy poprzednich wycieczkach. Pstrykamy fotki i wracamy do rozwidlenia dróg. Skręcamy w prawo i schodzimy stromym zejściem świerkowym lasem do rozwidlenia dróg pod górę Wilczysko (790 m).
Stoi tu kamienna ławka i niewielki schron turystyczny z ławkami. A nieopodal przy drodze odnajdujemy pierwszy z licznych dawnych kamieni granicznych.
Głazy te w różnych kształtach, z wyrytymi na nich niemieckimi napisami i datami będą nam towarzyszyć do Przełęczy pod Średnicą. Dalej idziemy kilka minut szosą Kowary-Gruszków, przy której usytuowane jest Źródełko Jola z ławeczką do odpoczynku.
Za źródełkiem odbijamy w prawo i do góry idziemy ścieżką wzdłuż zbocza Średnicy i Bukowa. Następnie wychodzimy z lasu i przechodzimy długą wieś Bukowiec. Szlak prowadzi obok dawnych zabudowań majątku. W chwili obecnej podawane są odbudowie, a tereny parkowe rewitalizacji.
Teraz już tylko przechodzimy Wzgórza Karpnickie i schodzimy do Mysłakowic, gdzie będziemy nocować.