W niedzielę spacerowaliśmy z Dorotką po Górach Sowich, a dokładniej po Kocim Grzbiecie i Niedźwiedzim Grzbiecie. Jedziemy samochodem do Bielawy Górnej. Na wycieczkę wychodzimy z parkingu przy Leśnym Dworku.
Podążamy za niebieskimi znakami. Delikatnie pod górę, następnie prostą przyjemną drogą z widokami na okolicę dochodzimy do platformy widokowej.
Na północnym urwisie zboczu Góry Kuczaba, na Kocim Grzbiecie usytuowana jest drewniana platforma widokowa. Z punktu widokowego rozciąga się panorama na Kotlinę Dzierżoniowską ze Ślężą w tle, miasto Bielawę, Ciemny Jar i na Góry Sowie.
Chwilę podziwiamy widoki i maszerujemy dalej do rozdroża, gdzie znaki odchodzą do Bielawy , a my poza szlakiem zdobywamy Kuczabę (654 m).
I tak dalej duktami leśnymi przeszliśmy Niedźwiedzi Grzbiet.
Cisza i muflony, które niestety nie dały nam się tym razem sfotografować towarzyszyły nam do żółtych pasków.
Bo tu już spotkaliśmy poobiednich „spacerowiczów” Był to przyjemny kilkunasto kilometrowy spacer po pokrytych lasem wzniesieniach Gór Sowich.